poniedziałek, 3 stycznia 2011

Japońska telewizja

W pierwszy dzień nowego roku zostałem zaproszony do znajomych i tak jak pisałem w poprzednim poście, Japończycy w ten dzień połowę czasu spędzają przed telewizorem, gdzie lecą specjalne teleturnieje z udziałem gwiazd i komików. Co ciekawe programy te trwają czasem nawet i po 4 godziny.

Wracając jednak do samej telewizji, jaka jest różnica pomiędzy Japonią a Polską? Wiele kanałów o godzinie 20 puszcza anime, pełno różnorakich programów, w których uczestnicy muszą wykonać jakieś zadania, często dość dziwne, oczywiście są też i wiadomości, oraz reportaże poświęcone najważniejszym wydarzeniom ostatnich dni. Moje ulubione jednak to programy z ukrytą kamerą - do studia zapraszani są znani ludzie z tutejszego showbiznesu, a po drodze poddaje się ich pewnym testom, które są nagrywane z ukrycia, a potem prezentowane w czasie programu. Przyznam, że nie zawsze pojmuję japońskie poczucie humoru, ale generalnie jest z czego się pośmiać. Największą wadą jest częstotliwość reklam. Na szczęście trwają one krócej niż w Polsce, a nie które, jak ta poniżej, bywają nawet ciekawe.

Fashion Show with Google from Robbin Waldemar on Vimeo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz